Po raz kolejny Bitcoin zachowuje się zgodnie z przewidywaniami, osiągając tym sposobem poziom 50-dniowej średniej kroczącej. Obszar ten historycznie stanowił często opór. Czy tym razem będzie podobnie, czy jednak spodziewać się należy silnego wybicia ku górze?
Bitcoin na wykresie tygodniowym
Mimo iż wrzesień uchodzi na rynku kryptowalut za krwawy, Bitcoin zdaje się póki co tego nie objawiać. Efektem tego, czołowa moneta notuje wzrosty. W minionym tygodniu wyniosły one 2,7%. Tym sposobem potwierdzony został nowy, horyzontalny poziom wsparcia, wynoszący 24.900 USD. Do owych wzrostów przyczyniła się z pewnością bycza dywergencja RSI. Stochastyczny RSI odbił się od utworzonego przez siebie dna. MACD z kolei wydaje się znajdować nowy punkt zwrotny. Pozwoli mu to w nabraniu momentum i w potencjalnym wypchnięciu wskaźnika ku górze.
Niepokoić może natomiast fakt, iż wartość RSI nadal utrzymuje się na względnie niskim poziomie wynoszącym 47. Pamiętać należy, że struktura wykresu utworzyła także niższy dołek, co również nie napawa optymizmem. Aby jednak zakwalifikować go jako taki, konieczne jest utworzenie niższej górki. Potwierdzenie lub zaprzeczenie takiego scenariusza wymaga natomiast nieco więcej czasu.
Bitcoin na wykresie jednodniowym
Zgodnie z naszymi wcześniejszymi prognozami, Bitcoin po dokonaniu fałszywego wybicia wszedł w stabilny ruch wzrostowy. Owe momentum wspierane było byczą dywergencją RSI, którą na wykresie oznaczyliśmy żółtą linią przerywaną. Obecnie jednak cena BTC dotarła do bardzo istotnego oporu, pod postacią 50-dniowej średniej kroczącej. Owa SMA wielokrotnie stanowiła istotny punkt odbicia dla ceny. Ponadto, w tym samym czasie wykres objawia niedźwiedzią dywergencję (żółta linia ciągła). Zbieg owych czynników, ma prawo skutkować spadkami.
Tworząc ową analizę jesteśmy tuż przed posiedzeniem amerykańskiego FOMC. W konsekwencji oczekujemy na decyzję w sprawie amerykańskich stóp procentowych. Spodziewamy się, że może ona znacząco wpłynąć na dalsze ruchy Bitcoina. Aby jednak 50-dniowa SMA została przebita, warto obserwować wolumen. Ten musi znacząco wzrosnąć.
Kolejnym poziomem oporu jaki będziemy obserwować, jest lokalny szczyt w okolicy 28.145 USD. Wsparcie natomiast stanowić będzie ostatnio osiągnięty dołek, wynoszący dokładnie 24.920 USD.
Dominacja Bitcoina dokonuje skoków pomiędzy wsparciami
Bitcoin na przestrzeni ostatnich kilku tygodni tworzył na wykresie dominacji zniżkujący proporzec. Formacja ta, z racji faktu, że jest byczą, skutkuje najczęściej wybiciami ku górze. Tak też stało się i tym razem. Po wybiciu nie tylko górna granica formacji została przetestowana jako wsparcie. Wraz z nią to samo stało się z 50-dniową SMA. Wybicie z owego obszaru było na tyle silne, że BTC błyskawicznie osiągnęło poziom 50%, a co za tym idzie dotarło do 100-dniowej SMA. W chwili pisania owej analizy poziom ten testowany jest jako wsparcie. Patrząc historycznie, jego znaczenie jest niezwykłe. Jeżeli zostanie on utrzymany, Bitcoin do altcoinów ponownie zacznie zyskiwać.
Nowego kapitału wciąż nie przybywa
Aby Bitcoin (podobnie jak pozostałe kryptowaluty) mógł wejść w zdecydowany ruch wzrostowy, niezbędny jest napływ świeżego kapitału. Ten objawia się wzrostem ilości stablecoinów w cyrkulacji. Niestety takiego zjawiska obecnie nie obserwujemy. Niemniej na wykresie dostarczonym przez platformę analityczną Looknode.com zauważyć możemy swego rodzaju wypłaszczenie. Może ono oznaczać lokalne dno i zwiastować nadchodzące odbicie.