Potencjalnie zwykła konsolidacja, zaczyna obrazować interesujące zachowanie ceny. Z kolei zamknięcie miesiąca skutkuje obroną ważnego dla Bitcoina poziomu. Historycznie przełom lipca i sierpnia bywał często początkiem znaczących ruchów na wykresach. Czy podobnie będzie i tym razem?
Bitcoin na interwale miesięcznym
Miniona niedziela była jednocześnie dniem, kiedy Bitcoin zamknął świecę miesięczną. Ta okazała się niemałym sukcesem. Zaobserwować możemy tym samym wzrost o blisko 16,2%. Ponadto BTC doświadczyło odbicia od szczytu z 2017 roku, co także jest bardzo pozytywnym znakiem.
Trudno też przejść obojętnie obok wskaźników. Widzimy tym samym stale pogłębiające się niedźwiedzie MACD, którego momentum zdaje się jednak słabnąć. To w przypadku utrzymania wyceny na podobnym jak dziś poziomie, może skutkować nawrotem z końcem sierpnia.
Wyraźna jest także bycza dywergencja RSI. W jej przypadku warto być jednak ostrożnym, gdyż wykres doświadcza jej już od dość dawna. Kolejne spadki, mogą ją jedynie pogłębić. Jak wiemy, tego rodzaju dysproporcja nie wskazuje chwili ostatecznego nawrotu ceny, a jedynie sugeruje, iż takowy ruch ma prawo się niebawem pojawić.
Coraz korzystniejsza sytuacja na interwale tygodniowym
Godnym odnotowania jest fakt, że pierwszy raz od siedmiu tygodni, świeca tygodniowa na wykresie Bitcoina zamknęła się powyżej 200-tygodniowej średniej kroczącej. O fakcie tym informowaliśmy niezwłocznie na naszym Twitterze. Jeżeli jeszcze nas nie obserwujesz – koniecznie zacznij!
Mimo, że wolumeny pozostają stosunkowo niskie, to MACD wyraźnie zmierza ku byczemu przecięciu. Historycznie tego rodzaju wydarzenie, często skutkowało początkiem nowego rajdu. Warto zatem obserwować co wydarzy się w najbliższą niedzielę i czy scenariusz ten zdoła się dopełnić.
Z kolei na wskaźniku RSI wyznaczyliśmy dwa potencjalne poziomy oporu. Pierwszy z nich (przerywana linia) jest już stosunkowo blisko. Sądzimy, że od jednego z nich może nastąpić korekta. Z kolei przełamanie obu może dać szanse na silniejszy rajd.
Zupełnie inny obraz interwału dobowego
Z kolei wykres dobowy staje niemal w opozycji, do przedstawionych powyżej. Widzimy na nim, iż wcześniejsze wybicie wznoszącego kanału ku górze, nie dysponowało impetem do kontynuacji ruchu. Skutkowało to powrotem ceny do wnętrza formacji, a finalnie utworzeniem w jej miejsce drugiego kanału, o bardziej agresywnym nachyleniu. Formacja ta jest oczywiście z natury niedźwiedzią.
Z kolei MACD również wyraźnie zmierza ku niedźwiedziemu przecięciu. Ruch ten jednak ulega wypłaszczeniu, co może skutkować uniknięciem zdarzenia. Ponadto w grze wciąż pozostaje bardzo wyraźna niedźwiedzia dywergencja RSI. Tworzona jest ona od niemal dwóch miesięcy. Nie dotarła ona jeszcze do obszaru wykupienia, jednak jak wiemy, ma ona prawo skutkować dalszą kontynuacją spadków.
Reasumując, widzimy wyraźnie, że sytuacja na dłuższych interwałach wyraźnie koliduje z wykresem dobowym. Ponadto akcja cenowa na tym ostatnim, ma prawo silnie wpłynąć na wydarzenia obserwowane szczególnie na interwale tygodniowym. Idąc tym tropem, sądzimy, że zamkniecie obecnie trwającego tygodnia, jest dla Bitcoina szczególnie istotne. Tym sposobem pozytywny scenariusz ma prawo doprowadzić BTC do poziomu 28.600 USD, natomiast negatywny może zepchnąć króla kryptowalut nawet w rejon tegorocznych minimów.