Bitcoin utrzymuje formację i pozostaje w długotrwałej, szerokiej konsolidacji. Jednak w ostatnich dniach czołowa kryptowaluta wyraźnie słabnie, ocierając się o dolną granicę zwyżkującego kanału. Z tego powodu cierpi rynek altcoinów. Określmy zatem gdzie znajdują się krytyczne do utrzymania dla BTC poziomy.
Obecna sytuacja
13 stycznia Bitcoin rozpoczął formowanie kanału zwyżkującego, który funkcjonuje aż do dziś. Obserwujemy w nim sukcesywne przemieszczanie się ceny pomiędzy wyznaczonymi przez formację granicami (białe linie). Aktualnie wartość BTC testuje dolne krańce wskazanego wzorca. Podczas gdy wolumeny pozostają na niskich poziomach, wewnątrz kanału zauważyć możemy, tworzony od połowy kwietnia opadający proporzec (żółte linie). W obecnej sytuacji, jest to zdecydowanie byczy znak, sugerujący potencjalne odbicie. Znajduje on poparcie we wskaźniku RSI, który objawia wyraźną dywergencję. Ciekawostką jest z kolei sposób zachowania MACD. Widzimy na nim wielokrotne i bezskuteczne próby byczego przecięcia. Ostatni raz podobna sytuacja, o podobnym okresie trwania miała miejsce czasie letnim 2020 roku. Bitcoin znajdował się wtedy w konsolidacji po odbiciu po słynnym marcowym krachu, a także po halvingu. Był to także czas poprzedzający rajd byków.
Granice wytrzymałości Bitcoina
Wielu analityków zadaje sobie pytanie, dokąd może dojść cena Bitcoina, aby sentyment wciąż pozostał względnie byczy, a przy tym dający nadzieję, na dalsze wzrosty. Jak się okazuje, odpowiedzi na to pytanie jest kilka.
Otóż dolna granica omawianego w poprzednim akapicie kanału zwyżkującego, jest jednym z istotnych odchyleń dla ceny, lecz nie najważniejszym. Gdy oddalimy wykres, zauważymy że Bitcoin znajduje się w jeszcze szerszym kanale. Oznaczony został on tutaj żółtymi liniami. Cena BTC wielokrotnie doświadczała zetknięcia z dolną z nich, jak i później odbicia ku górze. Jest to poziom, który zdecydowanie należy obserwować. Obecnie oscyluje on w okolicach 35.000 USD i stale rośnie.
Niewykluczone jest jednak tak zwane polowanie na stop loss’y osób, które utworzyły zlecenia sprzedaży na poziomach poniżej makro-kanału. Wtedy zejście do dołków z czerwca 2021 roku wciąż pozostaje możliwie. Jeżeli zaobserwujemy na wykresie wyciągnięty poniżej 30.000 USD knot świecy, możemy wciąż pozostać spokojni. Jednak zamknięcie się ceny w tych obszarach i utrzymywanie jej w kolejnych dniach, może stanowić potwierdzenie ewentualnej bessy.
Kapitalizacja rynku kryptowalut
Stosunkowo rzadkim zjawiskiem jest brak skutecznego rozegrania dywergencji. Doświadczyliśmy jednak podobnej sytuacji na wykresie całkowitej kapitalizacji rynku kryptowalut. Obecnie trudno o dostrzeżenie jakichkolwiek anomalii. Całkowita kapitalizacja rynku testuje poziom, z jakiego wybiła się przekraczając opadający kanał i wciąż ma prawo zejść niżej. MACD podobnie jak na wykresie Bitcoina, stale próbuje dokonać byczego przecięcia, lecz póki co wciąż bezskutecznie. Przebicie poziomu 2,2 biliona USD jest kluczowe dla podtrzymania wzrostów.
Kapitalizacja rynku altcoinów
Bardzo ciekawą rzecz dostrzec możemy na wykresie kapitalizacji rynku altcoinów (z wykluczeniem Bitcoina i Ethereum). Przede wszystkim wyraźnie zanegowana została formacja zniżkującego kanału. W tym samym czasie kapitalizacja altcoinów po raz trzeci testuje obszar pomiędzy 585 miliardów USD, a 625 miliardów USD (szary prostokąt). Może to wskazywać, na potencjalne potrójne dno, tym bardziej, że MACD sugeruje nadchodzący ruch ku górze.