Zgodnie z naszymi zeszłotygodniowymi zapowiedziami, na wykresie Bitcoina pojawiła się zmienność. W miniony czwartek zapoczątkowany został ruch, który w ciągu 24 godzin, doprowadził do wzrostu ceny o blisko 9,6%. Tuż po nim BTC ponownie wszedł w konsolidację, lecz wiele wskazuje, że nie potrwa ona długo.
Bitcoin w ujęciu tygodniowym
Szeroka perspektywa ujęcia tygodniowego, jak zwykle pomaga nam nie tracić z oczu aspektów, które mogą umknąć uwadze na niższych interwałach. Przedstawia nam ona tym samym kilka ciekawych informacji. Przede wszystkim miniony tydzień skutkował skuteczną obroną długoterminowej linii trendu spadkowego. Wskaźnik MACD wciąż pozostaje niezmienny, utrzymując tym samym bycze momentum. Brakuje mu oczywiście dynamiki. Jednak samo wyraźnie pozytywne MACD, to wciąż dobry znak. Godnym zauważenie jest jednak fakt obecności 9 czerwonych świec wskaźnika TD Sequential. Sugeruje on najczęściej okolice punktu zwrotnego, dla obowiązującego ruchu.
Powyższe wskaźniki mówią zatem, iż pojawia się prawdopodobieństwo wzrostów ceny Bitcoina.
Dodatkowo warto zaznaczyć, że ubiegły tydzień stanowił już piąte z rzędu zamkniecie ceny poniżej szczytu z 2017 roku. Licząc od czerwca, miało to miejsce już po raz siódmy. Natomiast przyglądając się RSI zauważymy, że minął już 92 tydzień, kiedy to Bitcoin znajduje się poniżej linii trendu spadkowego wskaźnika.
Bitcoin na wykresie dobowym
Z kolei na wykresie dobowym, po raz kolejny zwracamy uwagę na długoterminową linię trendu spadkowego, która została wybita i której nie towarzyszył przy tym pozytywny wolumen. Spowodowało to zmianę struktury wykresu. Niemniej, w miejsce poprzedniej linii trendu pojawiła się nowa (oznaczona kropkowanymi liniami), która jak dotąd jest wyraźnie respektowana. Wspiera ją u dołu linia wsparcia (również kropkowana), które w połączeniu tworzą trójkąt zniżkujący. Jak wiemy, jest to wyraźnie niedźwiedzia formacja. Akumulację wewnątrz trójkąta, potwierdza wolumen, który stale maleje. Jednak wyraźne, a przy tym silne zakupy BTC na niskich poziomach cenowych wewnątrz formacji sugerują, że spadek nie nastąpi. Podobnie jak z poprzedniej długoterminowej formacji, tak i tutaj, wysoce prawdopodobne wydaje się wyjście ceny bokiem, lub wręcz wybicie ku górze. W międzyczasie indykatory nie wskazują żadnych anomalii.
Dolar po stronie niedźwiedzi
Dane na wykresie tygodniowym wydają się zatem faworyzować byki. Z kolei formacja na wykresie dobowym wskazuje na niedźwiedzie, lecz pozostawia pewne wątpliwości co do zasadności jej stosowania. Pomóc nam może indeks dolara, który jak wiemy, jest odwrotnie skorelowany z ceną Bitcoina.
Tutaj trudno jednak o dobre informacje, DXY utrzymuje linię trendu wzrostowego, od okolic której zdołał się właśnie odbić. MACD wyraźnie zmienia momentum na bycze. Tymczasem RSI broni poziomu 50, który jest bardzo istotnym wsparciem w kontekście dalszych wzrostów.
Widzimy iż DXY wyraźnie opowiada się po stronie niedźwiedzi. Taka sytuacja ma miejsce już od Lutego. Od owego czasu, aż do Czerwca, Bitcoin wyraźnie spadał. Niemniej w dalszych miesiącach, pomimo wzrostów DXY, na wykresie BTC byliśmy świadkami konsolidacji. Niewykluczone, że mimo znaków sugerujących zmienność, to właśnie ruch boczny ma większe prawdopodobieństwo kontynuacji.