Zachowanie ceny Bitcoina zwiastuje kolejny ruch. Odpowiedzmy sobie na pytanie, czego należy spodziewać się po akcji cenowej króla kryptowalut i czy BTC znajduje się już w obszarze, w którym nastąpi odwrócenie trwającego trendu.
Dwie kluczowe formacje
Wykres ceny Bitcoina nabiera bardzo interesującej struktury. Zaobserwować możemy na nim dwie, niezależne formacje. Pierwsza, będąca obiektem makro, to zniżkujący proporzec, kształtujący się już od dnia ustanowienia przez Bitcoina jego ATH (10 listopada 2021). Z kolei drugą formacją jest trójkąt symetryczny, który sukcesywnie zawęża zakres swojego ruchu. To właśnie obecność trójkąta sugeruje nam, im na wykresie BTC w ciągu najbliższych dni, może dojść do istotnych ruchów.
Wielu analityków sugeruje, iż Bitcoin osiągnął już dno swojej wyceny. Warto natomiast pamiętać, że formacja trójkąta, nie jest sygnałem na potencjalne odwrócenie trendu, a raczej na jego kontynuację. Wzmacnia ją dodatkowo niedźwiedzia dywergencja RSI. Nie znajduje się ona co prawda w strefie wykupienia, jednak ma ona prawo mieć wystarczającą siłę, by pchnąć Bitcoina ku dołowi. Obszar lokalnego wykupienia zaczyna z kolei osiągać stochastyczny RSI, co również może stać się sygnałem negatywnym dla ceny.
W takich okolicznościach, przewidując zakres ruchu ceny, należy zwrócić uwagę na formację proporca. Jego dolna granica, w chwili pisania tej analizy znajduje się na poziomie 15.650 USD i z każdym kolejnym dniem spada o blisko 100 USD. To właśnie w tym obszarze ma prawo nastąpić odbicie. Z kolei ewentualny ruch ku górze, to potencjalny atak na 200-tygodniową średnią kroczącą (niebieska linia), która oscyluje obecnie w okolicach 22.600 USD.
Indeks dolara (DXY) ustanawia kolejne szczyty
Analizując sytuację Bitcoina, należy zwrócić uwagę na zachowanie rynków tradycyjnych, a także na kondycję amerykańskiego dolara. Z tymi pierwszymi BTC wykazuje ścisłą korelację, natomiast w stosunku do drugiego zachowuje się przeciwstawnie. Podczas gdy Bitcoin okupuje obecnie dość niskie poziomy cenowe, DXY wybija obszary, niewidziane od końca 2002 roku. W międzyczasie na wykresie tygodniowym pojawia się bardzo wyraźna niedźwiedzia dywergencja. Sugeruje ona, iż siła zakupowa dolara zaczyna słabnąć, przez co w najbliższym czasie spodziewać się można obniżenia wartości indeksu. To bardzo pozytywny sygnał dla Bitcoina, mogący wywołać krótkoterminowe wzrosty.
Kapitalizacja rynku kryptowalut broni ważnego obszaru
Spoglądając na wykres kapitalizacji całego rynku kryptowalut, możemy zauważyć, iż historycznie istotny poziom 800 miliardów dolarów, wciąż jest wybraniany. Na interwale tygodniowym widzimy przy tym znaczące przesilenie wskaźnika TD Sequential, a także zawracający histogram wskaźnika MACD. To dość istotny, a przy tym byczy sygnał dla rynku. Ewentualna kontynuacja spadków może doprowadzić do wsparcia w obszarze 600 miliardów dolarów. Z kolei wzrosty, powinny stanowić atak na 1 bilion.
Kondycja amerykańskiej gospodarki wyznacznikiem ruchu
Wygląda na to, iż wykresy wysyłają obecnie zróżnicowane sygnały. Utrzymywanie takiej sytuacji przez dłuższy czas, to paradoksalnie dobry znak. Rynkowe niezdecydowanie, przy jednoczesnej kapitulacji wielu jego uczestników, skutkowało często osiąganiu dna i zmianie kierunku obowiązującego trendu. Warto przy tym obserwować kondycję globalnej gospodarki, ze szczególnym uwzględnieniem sytuacji w Stanach Zjednoczonych. Potencjalne luzowanie polityki monetarnej, bądź ewentualne sygnały na temat nadchodzącej recesji, mogą mieć duży wpływ na wycenę rynku kryptowalut.