Długo wyczekiwana zmienność w końcu gości na rynku kryptowalut. Znaczące wybicia notuje wiele monet, w tym oczywiście Bitcoin. W ślad za nim podąża także Shiba Inu. Przyjrzyjmy się, co dzieje się na wykresach.
Bitcoin w ujęciu tygodniowym
W minionym tygodniu zwróciliśmy uwagę na drobne elementy wykresu tygodniowego, które mają prawo skutkować początkiem rajdu Bitcoina. Było to bycze MACD, wskaźnik TD Sequential z 9 czerwonymi świecami, czy nawet wcześniej obserwowana bycza dywergencja, obecna również na wykresie SPX.
Wygląda na to, że mieliśmy całkowitą słuszność. Bitcoin od tamtego czasu zdołał utworzyć pierwszą zieloną świecę TD Sequential. Podążył on przy tym za rynkami tradycyjnymi, które także notują ciekawe wzrosty. Bardzo istotne jest aby zauważyć, że w trakcie tworzenia tej analizy, BTC dociera do linii trendu spadkowego RSI, pod którą z kolei znajduje się już od 93 tygodni. Jej przebicie może skutkować całkowitą zmianą narracji rynkowej z niedźwiedziej na byczą. Pytanie czy rzeczywiście pojawiają się warunki, które mogłyby potwierdzać taki rozwój wypadków.
Bitcoin na wykresie dobowym
Fantastyczne wybicie przedstawia nam z kolei wykres dobowy. To właśnie na nim, we wtorek, 25 października, Bitcoin wyłamał się spod lokalnej linii trendu spadkowego (skośna linia przerywana) i dokonał wzrostu o niespełna 4%. Wolumen tego wybicia pozostaje na poziomie przeciętnym. MACD jest oczywiście bycze. Pojawi się natomiast pierwsza oznaka dywergencji RSI. Jest ona tym razem niedźwiedzia. Niemniej, spodziewać się można, iż będzie ona utrzymywana przez nieco dłuższy czas.
Istnieje uzasadnione prawdopodobieństwo, że obecnie obserwowany wzrost, po raz kolejny nie okaże się trwałym. Wszystko za sprawą decyzji o wysokości stóp procentowych, która zapaść ma 2 Listopada. Dzień ten na wykresie oznaczyliśmy pionową linią ciągłą. Rynek spodziewa się dalszego zacieśniania polityki monetarnej i podwyżki stóp o 75 punktów bazowych. Takie warunki nie sprzyjają trwałym wzrostom kryptowalut. Spodziewać się należy wtedy wyższej zmienności, a być może także odwrócenia kierunku obowiązywania krótkoterminowego trendu.
Shiba Inu w ślad za Bitcoinem
Dynamiczny wzrost Bitcoina spowodował, że wiele mniejszych monet poszło jego śladem. Wśród nich jest między innymi Shiba Inu, która usiłuje wydostać się z długotrwałej konsolidacji, zlokalizowanej w okolicach 0,000010 USD. W chwili pisania tej analizy, SHIB wyraźnie kieruję się w stronę 0,000011 USD. Jednak temu ruchowi brakuje impetu, który mógłby podkreślić wolumen. Niemniej RSI i MACD pozostają bycze, nie rysując póki co żadnej wyraźnej dywergencji. Dla SHIB głównym celem jest odzyskanie poziomu 0,000012 USD i jego retest. Dopiero po jego osiągnięciu można będzie mówić o ewentualnej kontynuacji wzrostów.
Indeks dolara pozostawia rynkom pole do działania
Wzrosty na rynku kryptowalut, są odpowiedzią na słabnącą kondycję indeksu DXY. Wielokrotnie wspominaliśmy o istocie obowiązującej tutaj odwrotnej korelacji. Widzimy tym samym, że dolar złamał linię wsparcia krótkoterminowego trendu i podąża w stronę linii długoterminowej. Towarzyszy mu przy tym bycza dywergencja RSI. Warto obserwować MACD, gdyż moment zetknięcia z linią trendu, może skutkować zwrotem momentum wskaźnika.