Wydarzenie na które wielu inwestorów czekało, stało się faktem. Na dziennym wykresie Bitcoina pojawił się złoty krzyż. W dzisiejszej analizie przyjrzymy się miedzy innymi jego historycznemu oddziaływaniu na cenę. Sprawdzimy, czy rzeczywiście jest on aż tak byczym sygnałem, jak wielu przypuszcza.
Bitcoin na wykresie tygodniowym
Zanim jednak przejdziemy do złotego krzyża, na wykres Bitcoina spojrzymy z dalszej perspektywy. Tutaj bowiem pojawia się kilka czynników skłaniających do wyostrzenia czujności. Interwał tygodniowy obrazuje spadek wartości BTC o 3,4%. Widoczna jest także bardzo wyraźna niedźwiedzia dywergencja RSI. Pamiętajmy jednak, że może ona ulec znacznemu rozciągnięciu i nie wpłynąć natychmiast na odwrócenie akcji cenowej. Ponadto 200-tygodniowa średnia krocząca (zielona linia), znajdując się w strefie horyzontalnego oporu, który zlokalizowany jest w okolicy 25.000 USD. Połączenie tych czynników może wpłynąć na odrzucenie ewentualnej próby przebicia owego obszaru. Tymczasem stochastyczny RSI dokonuje niedźwiedziego krzyża i również kieruje się ku dołowi. Pozytywnym czynnikiem jest natomiast sama wartość RSI, która pozostaje ponad poziomem 55, co nadal daje szansę na byczą kontynuację.
Tymczasem oczekiwany krzyż śmierci pomiędzy 50-tygdoniową, a 200-tygodniową SMA nadal nie został potwierdzony. Jest on jednak nieunikniony. Jego pojawienie się ma prawo wzmocnić niedźwiedzią narrację.
Bitcoin na wykresie jednodniowym prezentuje złoty krzyż!
Podczas gdy wykres tygodniowy oczekuje krzyża śmierci, te same średnie kroczące, w odniesieniu do wykresu dobowego, tworzą krzyż złoty.
Spoglądając na dane widzimy, że wydarzenie to, mimo że popularne, miało miejsce niezwykle rzadko. Przypomnijmy, że złotym krzyżem określa się moment, w którym 50-dniowa średnia krocząca przetnie od dołu 200-dniową średnią kroczącą. Jak wyglądała dotychczasowa historia tegoż eventu? Sprawdźmy!
Styczeń 2012: -39% w 29 dni,
Lipiec 2014: -76% w 183 dni,
Lipiec 2015: -29% w 39 dni,
Październik 2015: +69% w 7 dni (i +6592% w 781 dni),
Kwiecień 2019: +159% w 64 dni,
Luty 2020: -60% w 24 dni,
Maj 2020: +28% w 89 dni (i +573% w 329 dni),
Wrzesień 2021: -16% w 7 dni (i +46% w 57 dni).
Jak możemy zaobserwować, złoty krzyż rzeczywiście przyczyniał się do wzrostów wartości Bitcoina. Jednak miało to miejsce głownie na początku lub w trakcie trwania rynku byka. Tymczasem spadki także miały miejsce. Czy zatem wzrosty po jego dokonaniu nadal są możliwe? Jak najbardziej tak! Jednak decyzji inwestycyjnych nie należy podejmować wyłącznie w oparciu o ten jeden czynnik. Warto poszukać potwierdzenia wśród innych indykatorów.
Co czeka Bitcoina w najbliższym czasie?
Tymczasem lokalna akcja cenowa ponownie zamyka się w konsolidacji. Na poniższym wykresie nakreśliliśmy naszym zdaniem najbardziej możliwy scenariusz jej rozegrania. Przerywane linie horyzontalne wskazują wsparcie i opór. Wykres w zestawieniu ze wskaźnikiem RSI, objawia jednoczesne bycze, jak i niedźwiedzie dywergencje. Delikatne cofniecie się ceny i próba ataku 25.000 USD wydaje się zatem wysoce prawdopodobna. Rozegrana zostałaby tutaj dywergencja bycza, co w konsekwencji wzmocniłoby niedźwiedzią. Jednak ewentualny przeskok wyznaczonego oporu i potwierdzenie go jako wsparcia, ma prawo doprowadzić do kolejnego silniejszego impulsu wzrostowego. W przypadku spadków, warto obserwować zachowanie ceny pomiędzy luką CME, a obszarem 21.500 USD.