Bitcoin przebił poziom 30.000 dolarów i usiłuje się nad nim utrzymać. Mimo iż niektóre wskaźniki sugerują wyczerpanie, inne napawają optymizmem co do potencjalnej kontynuacji ruchu wzrostowego. Czego zatem należy się spodziewać?
Bitcoin na wykresie tygodniowym
Miniony tydzień przyniósł ogromny skok wartości BTC, wynoszący 15,7%. Tym samym czołowa kryptowaluta wzniosła się wyraźnie ponad poziom 200-tygodniowej średniej kroczącej. RSI również odnotowało dynamiczne odbicie, wznosząc się ponad poziom 62. W międzyczasie wspomnienie niedźwiedziego krzyża MACD wydaje się zupełnie zanikać, gdyż wskaźnik usiłuje ponownie nabrać pozytywnej trajektorii i zmierza w stronę byczego krzyża.
Negatywnym aspektem interwału tygodniowego jest natomiast nowopowstająca, niedźwiedzia dywergencja RSI.
Bitcoin na wykresie dobowym
W ostatnim czasie, świece na jednodniowym wykresie Bitcoina dokonują najwyższych tegorocznych zamknięć. Pokazuje to wyraźnie siłę kryptowaluty, która proces swojej konsolidacji przenosi się na coraz wyższe poziomy. Zważywszy, że BTC znajduje się aktualnie w trendzie wzrostowym, owa potencjalna akumulacja może być zapowiedzią kolejnego wybicia. Zanim to jednak nastąpi, niewykluczone jest delikatne ochłodzenie.
Okres odpoczynku pod dynamicznym rajdzie zapowiadany jest przez wskaźnik TD Sequential, który w minioną sobotę, wybił dziewiątą kierunkową świecę z rzędu. W takich wypadkach najczęściej następuje korekta, która przybrać może także postać konsolidacji. W naturalny sposób warto zatem spojrzeć na formację, z której BTC dokonał wybicia, oraz na 100-dniową średnią kroczącą, pojawiającą się tuż powyżej. Obszar pomiędzy górną granicą kanału, a średnią ruchomą stanowi naturalną przestrzeń popytową (szary prostokąt). W przypadku ewentualnej korekty, to właśnie tam nastąpić może kolejne odbicie.
Bardzo pozytywnym aspektem jest zachowanie wskaźnika ADX. Widzimy wyraźnie, że klasyfikuje on trwający ruch, jako silny. Zatem konsolidacja w obecnym przedziale cenowym i wybicie ceny w górę wydaje się kwestią czasu. Opór zostanie pokonany, gdy Bitcoin pokona i utrzyma horyzontalny poziom 32.400 USD.
Dominacja Bitcoina osiąga ważny poziom
Bitcoin skutecznie pokonał psychologiczną barierę i wzniósł swoją dominację do poziomu 52% całkowitej wartości rynku kryptowalut. Patrząc historycznie jest to ważny, acz ledwie lokalny opór. Niemniej towarzyszy mu wyczerpanie, jakie sygnalizowane jest ponownie przez wskaźnik TD Sequential.
Niewykluczona jest zatem kolejna konsolidacja, lub wręcz korekta. Co ciekawe, za tą drugą przemawiać może wspominany wcześniej wskaźnik ADX. Przekroczył on poziom 71%. W przeszłości, wartości te były granicznymi dla ruchów wzrostowych. W takim wypadku cofnięcie i ostygniecie wskaźnika wydaje się niemal niezbędne. Jeżeli scenariusz ten miałby się ziścić, spadek dominacji Bitcoina do 50%, lub do 100-dniowej średniej kroczącej, która jak widzimy stanowiła często wsparcie, wydaje się bardzo możliwy.
Czy to czas altcoinów?
Sytuacja, w której Bitcoin osiąga tak wysokie poziomy dominacji, przy jednoczesnych wyraźnych wskaźnikach wyczerpania ruchu, może sugerować przeniesienie siły wzrostowej z czołowej kryptowaluty na altcoiny. Na chwilę obecną trudno jednak oczekiwać zdecydowanego altcoinsezonu. Niemniej wiele z mniejszych monet może doświadczyć tymczasowej fali wzrostów. Najpewniej nie potrwa ona długo. Warto jednak pamiętać, że altcoiny zarówno w stosunku do dolara, jak i do Bitcoina w ostatnim czasie bardzo cierpią. Wysoce prawdopodobne wydaje się zatem, że nadchodzi dla nich czas lekkiej ulgi.