Bitcoin od dłuższego czasu doświadcza przegrzania wielu kluczowych wskaźników. Z reguły tego rodzaju zachowania sugerują korektę, tudzież nadchodzące dobre okazje zakupowe. Optymizm związany z tymi ostatnimi znajduje uzasadnienie w danych on-chain.
Bitcoin na wykresie tygodniowym
Patrząc na wyniki jakie Bitcoin notuje na wykresie tygodniowym, można przypuszczać, że fala wzrostowa stale się wzmacnia. Niemniej coraz więcej wskaźników zaczyna wykazywać potrzebę resetu, a co za tym idzie – korekty.
Tym sposobem obserwujemy, że cena BTC w analizowanym okresie podskoczyła o kolejne 5,85%. Efektem tego RSI zdołało wznieść się ponad poziom 74. Wartości te są jak najbardziej zdrowe, jednak towarzyszą im wspomniane wcześniej sygnały ostrzegawcze. Pierwszym z nich jest dziewiąta z rzędu świeca wzrostowa TD Sequential. Jak wiemy jest to wskaźnik, którego celem jest oszacowanie punktu zwrotnego dla trwającego trendu. Nie jest on oczywiście nieomylny. Dlatego warto poszukać potwierdzeń dla tego rodzaju scenariusza.
Tutaj pojawia się Stochastyczny RSI, który oscylując w bardzo wysokich wartościach, wykazuje ochotę do wykonania tak zwanego niedźwiedziego krzyża. Na osłabione wygląda także OBV. Tutaj z kolei dostrzec możemy niedźwiedzią dywergencję. Do tego wskaźnika, w obecnej sytuacji warto jednak podejść z lekką dozą rezerwy, gdyż wspomniana dywergencja wygląda na stosunkowo łatwą do zanegowania.
Szukając wsparcia na owym interwale czasowy warto spojrzeć w kierunku 32.300 USD. Mimo, że cena BTC wcale nie musi spaść aż tak nisko, to jednak spodziewamy się, że tamtejszy region będzie pełen zleceń zakupowych.
Bitcoin na wykresie dobowym
Sygnałów ostrzegawczych dostrzec możemy znacznie więcej, gdy przyjrzymy się sytuacji Bitcoina na interwale jednodniowym. Tutaj w oczy rzuca nam się silna niedźwiedzia dywergencja RSI, którą oznaczyliśmy żółtą linią ciągłą. Warto jednak zaznaczyć, że w tym samym czasie, na tym samym wskaźniku tworzy się także bycza dywergencja. Tę z kolei okrasiliśmy żółtą linią przerywaną. Nie spodziewamy się jednak szybkiego rozegrania pozytywnego scenariusza. Owa pozytywna dysproporcja, nawet w przypadku znacznie głębszych spadków nadal pozostanie w mocy. Oprócz tego widzimy także wolumen, który pomimo ostatnich wzrostów, zdecydowanie tracił na sile.
Aby w pełni zobrazować sytuację, w której Bitcoin się znalazł, warto także spojrzeć w kierunku ADX i MACD. Tutaj musimy przyznać, że jesteśmy jednym z bardzo niewielu portali, które stosują ADX w analizie technicznej. Jest to o tyle zaskakujące, że owy wskaźnik, podobnie jak TD Sequential potrafi dość precyzyjnie wskazać punkty zwrotne w trwających trendach.
Tym sposobem ADX dotarł do poziomu 80. Jest to bardzo wysoka wartość, której osiągnięcie z reguły zwiastuje korektę. Obrazu dopełnia MACD, które dokonało niedźwiedziego krzyża i znajduje się obecnie w trajektorii spadkowej.
Mimo negatywnych danych krótkoterminowych, długoterminowo pojawia się wiele optymizmu
O ile powyższa analiza techniczna nie napawa optymizmem, o tyle warto zwrócić się ku danym on-chain, które przedstawiają się zgoła odmiennie. Wykres który prezentujemy poniżej, udostępniany jest przez platformę Looknode.com. Mówi on o ilości stablecoinów w cyrkulacji i uwzględnia cztery największe monety, jakimi są USDT, USDC, BUSD i DAI. Widzimy na nim wyraźnie, że obiegowa liczba wspomnianych stablecoinów wyraźnie wzrasta. Jest to bardzo zdrowy sygnał, który w dłuższym terminie ma prawo pozytywnie wpłynąć na cały rynek kryptowalut.
