Największa zagadka kryptograficzna na świecie do dziś pozostaje nierozwiązana. Spekuluje się czy Satoshi Nakamoto to jedna osoba, czy może nazwa całego zespołu programistów. Przyjrzyjmy się zatem jakie są najpopularniejsze scenariusze dotyczące tożsamości twórcy Bitcoina.
Śledztwo nadaje pewien kierunek
Odkrycie rzeczywistej tożsamości Nakamoto, postawiło sobie za cel wielu dziennikarzy. Sposobów dochodzenia prawdy było wiele. Niewiele jednak było rzetelnych analiz. W listopadzie 2020 Doncho Karaivanov przedstawił raport inny niż wszystkie. Jego zdaniem Satoshi Nakamoto był Londyńczykiem. Karaivanov aby dojść do takiego wniosku przeanalizował wiele czynników. Zauważył on, iż w treściach jakie Satoshi po sobie pozostawił, występują regionalne kolokwializmy oraz specyficzna pisownia słów, odzwierciedlająca londyński dialekt. Dostrzegł on także powiązanie nagłówka gazety The Times osadzonego w bloku genesis, jako specyficznego dla wysp brytyjskich.
Kilka kluczowych nazwisk
Powyższa hipoteza jest wyjątkowo interesująca. Nie zmienia to jednak faktu, że społeczeństwo kryptograficzne upatrzyło sobie kilka nazwisk, które wydają się być szczególnie nurtujące. Jednym z nich jest Hal Finney. Był on jednym z pionierów BTC, a także odbiorcą pierwszej kryptograficznej transakcji opartej o Bitcoin. W 2004 roku Finney opracował oprogramowanie oparte o słynną koncepcję Adama Backa, dotyczącą konsensusu Proof of Work. Niestety Hal Finney zmarł 28 sierpnia 2014 roku, w wyniku stwardnienia zanikowego bocznego. Stał się on tym samym swego rodzaju mityczną zagadką.
Inną osobą podejrzewaną o stworzenie króla kryptowalut jest amerykański naukowiec węgierskiego pochodzenia Nick Szabo. Jest on pionierem Bit Golda i pomysłodawcą smart kontraktów. Wielokrotnie zaprzeczał on jednak, jakoby był Satoshim Nakamoto. Nie wszyscy jednak wierzą w jego słowa.
Pośród postaci, za którymi kryć się może Nakamoto, są też takie, które same przyznają się że nim właśnie są. Craig Wright jest najgłośniejszym samozwańczym wynalazcą Bitcoina. Australijski programista i deweloper Bitcoin Cash miał już okazję, by spróbować udowodnić ten fakt przed sądem. Próby te były jednak bezskuteczne, przez co społeczność kryptograficzna również nie jest skłonna mu uwierzyć.
Czy Satoshi Nakamoto posiada milion Bitcoinów?
Czasami spotkać się możemy ze stwierdzeniami „Bitcoiny z ery Satoshiego”. Najczęściej mowa wtedy o aktywach kryptograficznych zamrożonych na zimnych portfelach, pochodzącymi z czasów, gdy Satoshi Nakamoto osobiście był górnikiem BTC. Z różnych szacunków wynika, że zasobność portfeli Satoshiego mieści się w granicach 700 tysięcy, aż do 1,1 miliona coinów. Co interesujące wszystkie one są całkowicie nieaktywne, a to oznacza, że ich posiadacz od dnia umieszczenia coinów w bezpiecznym dla siebie miejscu, nigdzie ich nie przesyłał. Ciekawostką jest, że jeżeli wszystkie zgromadzone tam BTC należałyby do Satoshiego, to w połowie kwietnia, gdy Bitcoin osiągał swoje ATH, Nakamoto wciąż pozostając anonimowym, byłby jednym z 20 najbogatszych ludzi na świecie.