Jedna z największych spółek finansowych zachodniego wybrzeża Stanów Zjednoczonych, inwestuje w akcje MicroStrategy. 560 milionów USD na szali.
Pośrednia inwestycja w Bitcoina
Wedle informacji wypływających z dokumentów SEC, spółka Capital International Group postanowiła dokonać zakupu 12,2% akcji MicroStrategy. Stawia ją to na drugim miejscu po Black Rock pośród największych udziałowców firmy Michaela Saylora.
Capital Group to przedsiębiorstwo wywodzące się z Los Angeles. W jego portfelu inwestycyjnym możemy znaleźć aktywa o łącznej wartości 2,3 biliona USD. Dla Capital Group zakup akcji MicroStrategy, to inwestycja o równowartości 560 milionów USD. Co ciekawe, mimo iż jest to firma finansowa, to nigdy wcześniej nie przyglądała się ona oficjalnie rynkowi kryptowalut. Tego rodzaju zakup wskazuje, że Bitcoin traktowany jest przez spółkę dość poważnie, mimo iż nie mamy tutaj do czynienia z jego bezpośrednim zakupem.
MicroStrategy czołowym wielorybem BTC
Przygoda MicroStrategy z Bitcoinem rozpoczęła się dość późno. CEO spółki Michael Saylor zadeklarował na konferencji Bitcoin 2021, która miała miejsce w Miami, że pierwsze BTC zakupił dopiero w czerwcu 2020 roku. Nie było to jednak przeszkodą, by MicroStrategy stało się dziś największym notowanym na giełdzie Bitcoin wielorybem, posiadającym w zarządzaniu około 110 tysięcy coinów. Sam Michael Saylor stał się od tamtego czasu jedną z najbardziej rozpoznawalnych postaci w świecie kryptowalut. Prowadził on także webinary dla przedsiębiorców, wyjaśniając im istotę Bitcoina, jego charakterystykę, użyteczność i możliwości jakie za nim stoją.
Co inwestycja Capital International Group oznacza dla rynku kryptowalut?
Capital International Group to kolejna spółka z rynku finansowego zainteresowana Bitcoinem. Oczywiście można zauważyć, że nie skupuje ona BTC z giełd, a inwestuje w największego notowanego na rynku wieloryba. Wartość akcji MicroStrategy opiera się głównie o zasoby kryptograficzne firmy, co w sytuacji ich znaczących wzrostów na rynku, może silnie podnieść wartość spółki. Wiedzą o tym doświadczeni przedstawiciele Capital Group. Można przypuszczać, że ich inwestycja poparta jest głębokim research’em rynku Bitcoina i przewidywaniami dalszego rajdu jego ceny.
Ciekawostką jest też, że tak duże inwestycje instytucjonalne uchodzą za tak zwane smart money. Tego rodzaju kapitał wpływa na rynek głównie w okresach akumulacji. Czyżby zatem w niedalekiej przyszłości czekała nas kontynuacja hossy? Tego rodzaju zakupy są silnym czynnikiem przemawiającym za ową ewentualnością.