Podczas gdy oczy inwestorów kryptograficznych skupiają się wokół Stanów Zjednoczonych i powolnych działań tamtejszych regulatorów, w Europie branża nabiera rozmachu. Już za chwilę na starym kontynencie otwarty zostanie pierwszy produkt Bitcoin futures!
Eurex wychodzi z nową ofertą
Poniedziałek, 13 września może stać się dla europejskiej sceny kryptograficznej bardzo istotnym dniem. Właśnie wtedy Eurex planuje uruchomić pierwszy produkt Bitcoin futures, zlokalizowany po tej stronie globu. Wsparcia w tej kwestii udzielić ma ETC Group, będąca wiodącym dostawcą papierów wartościowych, zabezpieczanych aktywami cyfrowymi.
Jak donosi Randolf Roth, dyrektor Eurex, decyzja ta ma silne podstawy w popycie:
„Biorąc pod uwagę rosnące zapotrzebowanie instytucji na bezpieczną ekspozycję na BTC, z przyjemnością zaczynamy oferować kontrakty futures na BTC, na naszej regulowanej platformie handlowej i rozliczeniowej Eurex. Ten ruch pozwoli większej liczbie uczestników rynku, na handel Bitcoinem”
Kontrakty, które uruchomione zostaną jeszcze w pierwszej połowie września, działać będą na Giełdzie Papierów Wartościowych we Frankfurcie. Mają być one rozliczne w euro oraz być w pełni pokryte oraz wymienialne na rzeczywistego Bitcoina.
Kim jest Eurex?
Eurex to międzynarodowa giełda, specjalizująca się głównie w handlu instrumentami pochodnymi na terenie Europy. Stanowi ona największy europejski rynek kontraktów futures oraz opcji. Giełda założona została w 1998 roku i ma swoją siedzibę w Niemczech, w miejscowości Eschborn. Jest ona własnością niemieckiego operatora giełdowego o nazwie Deutsche Börse.
Tymczasem w Stanach…
Jeszcze do niedawna można było odnieść wrażenie, że Stany Zjednoczone są najbardziej przyjaznym rynkiem dla kryptowalut. Wiele projektów rozwija się właśnie na ich terenie. Zaangażowanie instytucji w ten segment aktywów również należy do ponadprzeciętnych. Niestety tempo to spowalniane jest przez regulatorów, którzy niejako oddali prym Europejczykom.
W konsekwencji wnioski o utworzenie ETF’u na Bitcoinie stale są odrzucane, lub decyzje w ich sprawie odwlekane są w czasie. Powoduje to, iż inwestorzy mają podstawy, by coraz przychylniej patrzeć w stronę potencjalnej inwestycji właśnie na terenie Europy. Warto zaznaczyć, że niedawno niemieckie fundusze instytucjonalne uzyskały zielone światło na alokację 20% wartości swoich portfeli właśnie w aktywa cyfrowe. To ogromny kapitał, który może lawinowo wpłynąć na rynek. Ten sam potencjał w Stanach Zjednoczonych jest blokowany. Wskazuje to jednoznacznie, że na obecnym etapie adopcji kryptowalut, to właśnie Europa jest regionem, który jest im dużo bardziej przychylny.