Ostatnie doniesienia o potencjalnej likwidacji FTX wywołały falę niepokoju w społeczności kryptowalutowej. Napięcie i niepewność rosną, gdyż widmo spadków stoi przed wieloma kryptowalutami, w tym także Bitcoinem.
Likwidacje w celu spłaty wierzycieli
Nowe obawy pojawiły się po ujawnieniu, że zasoby FTX o wartości około 7 miliardów dolarów obejmują płynne aktywa kryptograficzne o wartości około 1,3 miliarda dolarów (bez uwzględnienia stablecoinów). Szczególną uwagę zwraca fakt, że największy zasób FTX stanowią tokeny SOL o wartości 1,2 miliarda dolarów. Oprócz tego, FTX utrzymuje zasoby Bitcoina o wartości około 560 milionów dolarów oraz Ethereum o wartości 192 milionów dolarów. Dodatkowo, na giełdzie znajduje się również około 20-30 milionów dolarów w APT, DOGE, TRX i MATIC.
Raport ujawnił także, że FTX posiada 38 nieruchomości na Bahamach o łącznej wartości około 199 milionów dolarów. Mimo że giełda zabezpieczyła już 2,6 miliarda dolarów w gotówce (po kryzysie w listopadzie ubiegłego roku), ostatnio wystąpiła do sądu o pozwolenie na sprzedaż odzyskanych aktywów kryptowalutowych w celu spłaty wierzycieli.
Warto zaznaczyć, że nie tylko wartość tych aktywów kryptograficznych budzi niepokój na rynku, ale także ich proporcje w stosunku do realnego obrotu.
Analitycy uspokajają
Mimo to, według analityków z firmy Messari, potencjalna sprzedaż udziałów FTX w Bitcoinie, stanowi zaledwie 1% tygodniowego wolumenu obrotu tym aktywem, co prawdopodobnie nie wpłynie znacząco na rynki. Przekonują oni, że popyt jest aktualnie wystarczający, aby wchłonąć większość ewentualnej presji sprzedażowej. Ma mieć to także zastosowanie w przypadku Ethereum.
Co więcej, oczekuje się, że tokeny SOL będą uwalniane raz w miesiącu, a cykliczna wartość owych sprzedaży wynieść ma jedynie 9,2 miliona dolarów. Analitycy Messari twierdzą, że taka sytuacja „znacząco ogranicza wpływ likwidacji i umieszcza je bardziej w granicach możliwości zarządzania sprzedażą BTC i ETH”.
Sytuacja staje się jednak bardziej ryzykowna, gdy spojrzymy na DOGE, TRX i MATIC, które wykazują niższą płynność. Firma ocenia, że 20-30 milionów dolarów w tych tokenach stanowi znaczące 6-12% ich tygodniowego wolumenu obrotu, co sprawia, że są bardziej podatne na rynkowe wpływy.
Przejęcie FTX receptą na problemy wielu kryptowalut
Niemniej jednak, wciąż istnieje nadzieja na potencjalne odbicie FTX za sprawą strategicznego przejęcia, co sugeruje wniosek sądowy. Od maja trwają w tym aspekcie nieustanne spekulacje. Zainteresowanie tym faktem wykazuje 75 potencjalnych oferentów. Wniosek sądowy wskazuje, że oferty te są starannie analizowane, a czas realizacji potencjalnej transakcji zależy od różnych czynników, w tym gotowości zainteresowanych spółek.