W najnowszym wywiadzie dla Forkast News, starszy wiceprezes ds. sukcesu klienta i dyrektor zarządzający APAC i MENA w Ripple ujawnił, jak głęboko zakorzenione są prace spółki nad CBDC.
Entwistle opowiada o wysiłkach Ripple
Najnowszy wywiad, jakiego Brooks Entwistle udzielił dla Forkast News ujawnia, że kluczowymi celami Ripple na 2023 rok, nie są sprawy związane z postępowaniem z SEC, a prace nad wirtualnymi walutami banków centralnych (CBDC). Starszy wiceprezes zwrócił uwagę, że interakcje, w jakie wchodzi obecnie spółka z regulatorami na całym świecie, są dla niej bezcenne. Zauważył on, że wiele globalnych ośrodków działa wręcz odwrotnie do modelu obserwowanego w Stanach Zjednoczonych. Wymienił przy tej okazji Singapur, Japonię, Szwajcarię i Wielką Brytanię. Zaznaczył, że władze owych krajów chętnie podchodzą do dialogu i z przyjemnością uczestniczą w różnego rodzaju dyskusjach.
Można zatem przypuszczać, że informacja ta jest nieoficjalnym sygnałem, że właśnie z tymi krajami Ripple aktualnie ściśle współpracuje. O uczestnictwu emitenta tokena XRP, w pracach nad wirtualnym funtem mówiło się już od dawna. W sieci dostępne były dowody cytujące oficjalne dokumenty. Natomiast kwestia Singapuru, Japonii, czy Szwajcarii stanowi tutaj nowość.
Ripple od samego początku skupia 10% krajów globu
Mimo iż CBDC jest bardzo młodą inicjatywą, to już u jej startu Ripple zdołało zagarnąć pokaźny kawałem owego tortu wyłącznie dla siebie. Jak mówi Entwostle:
„Jest ponad 200 krajów. Jest wiele banków centralnych i mają one różne potrzeby i są różne części tej podróży”.
W dalszej części wskazał on, że ponad 20 krajów uczestniczy już w dialogu z amerykańską spółką i to właśnie za jej sprawą prowadzi rozpoznanie rynku, jak i wdrożenie nowych rozwiązań.
Ripple skupia się na działaniach poza terytorium USA
Bhutan i Palau są krajami, które korzystają już z nowatorskich rozwiązań Ripple. Zostało to podkreślone także w owym wywiadzie. Entwistle nie ukrywał także, że większość działań spółki koncentruje się poza granicami Stanów Zjednoczonych. Dowodem tego jest zatrudnienie w minionym roku poza owym regionem, blisko 300 nowych pracowników.
Wskazał on także na ograniczenia, jakie wynikają z wdrażania tak ambitnych projektów, a także na rozwiązania, takie jak RippleNet, które mogą okazać się w tym aspekcie bardzo pomocne:
„Nie da się z dnia na dzień złożyć 70-krajowej sieci. Tak, jest wiele wspaniałych innowacji w pojedynczych korytarzach lub w obrębie pewnych regionów. My oferujemy całościowe, globalne rozwiązanie. Musimy więc po prostu dalej ciężko pracować i zatrudniać świetnych ludzi”.