Przed kilkoma dniami byliśmy świadkami skokowych wzrostów wartości transakcji w sieci Bitcoin. To pierwszy taki przypadek od dwóch lat, kiedy cena za transfer BTC sięgnęła nawet 63 dolarów. Co powoduje taką sytuację?
Czy rynek NFT zakłóca funkcjonowanie Bitcoina?
W sieci Bitcoin ponownie widać wzrost średnich opłat za transakcje. Metryki on-chain pokazują, że przekroczyły one poziom 30 dolarów, osiągając wysokość ostatnio notowaną w kwietniu 2021 roku. Oczywiście, wtedy koszty dochodziły do prawie 63 dolarów, by następnie drastycznie spaść.
Gwałtowny wzrost opłat odbija się na portfelach osób, które korzystają z Bitcoina do codziennych płatności. Użytkownik Twittera, Marce Romero donosi, że w Salwadorze transakcja o wartości 100 dolarów kosztowała ponad 20 dolarów. Zwraca on także uwagę, że korzystający z sieci do NFT powinny przemyśleć swoje decyzje, sugerując, że są ważniejsze przypadki użycia kryptowaluty. Jego zdaniem to właśnie te osoby i ich potrzeby odpowiedzialne są za skokowy wzrost wartości przesyłu czołowej kryptowaluty.
Techniczna przyczyna wysokich opłat w sieci BTC
Wypowiedź Romero to sugestia, że głównej przyczyny zakłóceń szukać należy w protokole Ordinals, czyli narzędziu wspierającym tworzenie NFT w sieci BTC. Powoduje on, że sieć jest zwyczajnie zapchana, chociaż nadal przepustowa. Jak jej funkcjonowanie wygląda zatem z technicznego punktu widzenia?
Wszystko zależy od ilości transakcji, które muszą być zatwierdzone przez górników, którzy rozwiązują skomplikowane problemy przy użyciu zaawansowanych komputerów. Górnicy są wynagradzani za swoją pracę w Bitcoinach, więc jeśli mają oni dużo pracy, rosną opłaty za transakcje. Obecnie wiele osób korzysta z sieci, co zatem wpływa na rosnące koszty.
Istnieje sposób na ominięcie tego kłopotu i zdecydowanie się na zapłacenie znacznie niższych kosztów. Niesie to jednak ryzyko, że tego rodzaju transakcja znajdzie się daleko w kolejce do realizacji, gdyż górnicy chętniej wykonają te, które przyniosą im lukratywny zysk.
Kuriozalna sytuacja – opłaty transakcyjne dają górnikom BTC większy zysk niż dotacja blokowa
Wraz z ostatnim skokiem opłat transakcyjnych, blok numer 788695 stał się szczególnie wyjątkowy. Wszystko za sprawą opłat transakcyjnych w pojedynczym bloku, które po raz pierwszy od 2017 roku przewyższyły nagrody blokowe. W tym konkretnym przypadku opłaty wyniosły 6,7 BTC, podczas gdy dotacja wynosiła „tylko” 6,25 BTC.
Trudno oczekiwać, że sytuacja ta utrzyma się przez dłuższy czas. Historia pokazuje bowiem, że każdy dynamiczny skok wartości transakcji w sieci Bitcoin, skutkował równie dynamicznym ich spadkiem.