Kolejny kraj z obszaru obu Ameryk wskazuje na zainteresowanie Bitcoinem. Tym razem oczy świata zwrócone są w kierunku Meksyku i właściciela jednego z największych banków w regionie.
Akceptacja Bitcoina w Banku
Ricardo Salinas Pliego to właściciel Banku Azteca, będącego jednym z największych banków w Meksyku. Zadeklarował on w na Twitterze, w rozmowie z Michaelem Saylorem, że pracuje nad udostępnieniem możliwości akceptacji Bitcoina dla swoich klientów. Początkowo nie było jasne, w jaki sposób Bitcoin miałby funkcjonować w przestrzeni bankowej. Szybko jednak pojawiły się informacje sugerujące, że mowa tutaj głównie u usługach pożyczkowych.
Sam Ricardo Salinas Pliego nie jest postacią anonimową, a jego pozytywne nastawienie do Bitcoina znane jest już od dawna. Jak deklarował jeszcze w 2020 roku, 10% swojego portfela inwestycyjnego przeznaczył na króla kryptowalut. Biorąc pod uwagę, że jest on trzecim najbogatszym Meksykaninem, a jego fortuna szacowana jest na około 15,8 miliarda USD, mowa tu o naprawdę poważnej kwocie. Mimo iż Pliego jest właścicielem banku, to znany jest on także z niedawnych wypowiedzi wskazujących, że waluty fiducjarne to oszustwo. Uznaje on także Bitcoina za złoto, tylko w lepszym, cyfrowym wydaniu.
Stanowisko Banku Centralnego Meksyku
W odpowiedzi na deklarację Ricardo Salinasa Pliego, 28 czerwca Bank Centralny Meksyku wyraził swoje obawy względem Bitcoina. Wskazał on, iż nie jest to prawny środek płatniczy w kraju i nie można zastosować go w systemie finansowym. Oświadczenie brzmi dość stanowczo i zdecydowanie. Zwraca ono uwagę na ryzyko jakie wiąże się ze stosowaniem aktywów cyfrowych.
Taka postawa Banku Centralnego niewątpliwie stwarza spore kłopoty na drodze do realizacji planu Pliego. Właściciel Banku Azteca jest jednak znaczącą postacią w swoim kraju i można przypuszczać, że ma on także za sobą silne lobby. Wiele wskazuje na to, że między nim a przedstawicielami rządu pojawią się rozmowy mające na celu realizację pierwotnych założeń, w tej lub innej formie.
Potencjalne konsekwencje uznania Bitcoina w Banku Azteca
Ciekawostką jest, że działalność Banku Azteca nie zamyka się jedynie w granicach Meksyku. Jest on obecny także w Panamie, Hondurasie, Gwatemali i Salwadorze. Jak wiemy, Salwador zdołał już przegłosować ustawę, na mocy której Bitcoin stanie się prawnym środkiem płatniczym tego kraju. Wiąże się to z automatyczną integracją Banku Azteca ze światem kryptowalut, chociażby na mocy obowiązującego w Salwadorze prawa. Jest to przewaga na którą na pewno zwrócą uwagę jego konkurenci. Warto także zauważyć, że sam Meksyk, to populacja niemal 128 milionów osób. Ułatwiony dostęp do kryptowalut dla tak szerokiego społeczeństwa, byłby kamieniem milowym dla masowej adopcji BTC.