MetaMask i jego wyniki z końca sierpnia, stają się silnym wskaźnikiem tempa adopcji kryptowalut. Szczególną rolę odgrywają tutaj sektory DeFi i NFT.
Dynamika przyrostu użytkowników
MetaMask jest dobrze znanym portfelem kryptowalutowym, wspierającym blockchain Ethereum. Działa on jako rozszerzenie do przeglądarki, a także jako aplikacja mobilna. Ponieważ jest kompatybilny z Etherem, jest on także podstawowym narzędziem do obsługi tokenów ERC-20. Służy on często do interakcji ze zdecentralizowanymi aplikacjami.
Z końcem sierpnia, firma ConsenSys, dostarczająca portfel poinformowała o wynikach, jakimi ich oprogramowanie może się pochwalić. Tym samym MetaMask, po raz pierwszy w historii przekroczył pułap 10 milionów aktywnych użytkowników miesięcznie. To prawdziwy skok, gdyż w rok, ilość użytkowników portfela zwiększyła się ponad osiemnastokrotnie. Jak podaje ConsenSys, podczas tak zwanego DeFi Summer z 2020 roku, ilość aktywnych portfeli wynosiła 545 tysięcy, by w październiku tego samego roku osiągnąć swój pierwszy milion.
Co odpowiada za wzrost?
Wiele wskazuje na to, że MetaMask swój sukces zawdzięcza bardzo dynamicznemu rozwojowi smart contractów w sieci Ethereum. To także efekt stale rozwijającego się segmentu DeFi. Z końcem sierpnia w tym właśnie sektorze, zablokowanych było niemal 155 miliardów dolarów. Swój udział mają tutaj także zdecentralizowane giełdy. W ostatnim czasie szczególną uwagę przykuwają tokeny NFT, a ponieważ najczęściej wyceniane są one w Ethereum i same opierają się o standardy ERC, stają się one w naturalny sposób związane z MetaMask.
Można zatem śmiało przypuszczać, że rozwój blockchain’u Ethereum, a w szczególności obszaru DeFi, skutkuje wzrostem liczby użytkowników MetaMask. Łatwość obsługi portfela także jest jego kluczowym atutem. Fakt, że jest on dostępny jako prosta wtyczka do przeglądarki internetowej, a przy tym także aplikacja mobilna, stawia go na doskonałej pozycji, co obserwujemy we wspomnianych wcześniej liczbach.
Tymczasem w DeFi…
Rozwój zdecentralizowanych finansów stale nabiera tempa. Mimo głośnych w ostatnim czasie hack’ów na Poly Network, czy chociażby Cream Finance, DeFi nie traci na popularności. Również w ostatnim czasie coiny z tego segmentu dokonują największych ruchów na wykresach. Są one zdecydowanym motorem napędowym obecnej hossy, dostarczając coraz to nowsze rozwiązania zarówno dla sieci, jak i dla uczestników rynku. Biorąc te czynniki pod uwagę, można przypuszczać, że wyniki jakie prezentuje MetaMask, niebawem znów zostaną zaktualizowane.