W tym tygodniu mija 13 lat, od kiedy na świecie nastąpiła niesamowita rewolucja! Domyślacie się już, o czym mowa? Oczywiście o Bitcoinie (BTC), obecnie najpopularniejszej na świecie kryptowalucie. To właśnie 13 lat temu, geniusz pod pseudonimem Satoshi Nakamoto opublikował „Białą Księgę Bitcoin”. O tym, ile zmieniło się przez te 13 lat, opowiemy dziś w naszym artykule.
Czym jest „Biała Księga Bitcoin”?
„Biała Księga Bitcoin”, o której wspominamy we wstępie, jest referencją do artykułu opublikowanego 31 października 2008 roku przez Satoshiego Nakamoto pt. „Elektroniczny system gotówkowy peer-to-peer”. Artykuł ten wyjaśnia dobrze znany nam już problem ze scentralizowanymi systemami płatności, czyli między innymi bankami, jednocześnie proponując jego rozwiązanie – system oparty na technologii blockchain.
Technologia ta stała się kamieniem węgielnym dla wszystkich dziś znanych nam kryptowalut, a idea Satoshiego Nakamoto została zaadaptowana w różnych sektorach i na zawsze zmieniła postrzeganie przeprowadzania transakcji pieniężnych. Dziś, technologia blockchain znana jest ze swojego bezpieczeństwa i zaufania użytkowników. Wszystko to dzięki wykorzystaniu algorytmu Proof-of-Work, dzięki któremu, aby dokonać zmiany, musi na nią zgodzić się większość uczestników sieci.
Wielkie pieniądze
Dziś, czyli na koniec 2021 roku, nie ma już wątpliwości co do tego, że przemysł kryptograficzny warty jest wiele bilionów dolarów. W opinii Coinmarketcap, całkowita wartość tego rynku obecnie przekracza 1.5 bln USD, a Bitcoin to prawie połowa, bo aż 44% tej wartości! Opierając się o dane historyczne, łatwo można sprawdzić, że pierwszy token BTC sprzedany został za 0.003 USD. Obecnie jeden token warty jest 61 331.4 USD (dane z dnia 4.11.2021). Oznacza to, że w ciągu 13 lat wartość tokenu BTC urosła o aż 20 443 800 razy (ponad 20 milionów razy!).
Kontrowersje
Tak ogromny wzrost w tak de facto krótkim czasie nie mógł przejść niezauważony. Już od początku swego istnienia, zarówno Bitcoin, jak i cały sektor kryptowalutowy, wzbudzały liczne kontrowersje. Tradycyjni inwestorzy nadal wykazują się sceptycznym nastawieniem, twierdząc, że kryptowaluty są „bańką, która kiedyś musi pęknąć”. Z drugiej strony, znani przedsiębiorcy, między innymi Elon Musk, stale wypowiada się w pozytywny sposób o całym sektorze, sam przyjmując opłaty za Tesle między innymi właśnie w postaci tokenów BTC.
Pewnym jest natomiast to, że obszar ten cały czas się rozwija, a kryptowaluty są coraz szerzej adaptowane w życiu codziennym. W 2021 roku po raz pierwszy kraj wprowadził BTC jako środek płatniczy równorzędny ze swoją walutą fiducjarną. Mowa tu oczywiście o prekursorze w tej kwestii, Salwadorze. Czy inne kraje pójdą w jego ślad? Sytuację śledzimy na bieżąco!