Podczas gdy Shibarium beta przyjęte zostało z optymizmem, trwa oczekiwanie na uruchomienie oficjalnej wersji projektu. Podsyca to spekulacje, że cena SHIB może zawędrować aż do poziomu 0,001 USD. Czy faktycznie jest to realne? Jeżeli tak, to dlaczego ruch w górę jeszcze się nie rozpoczął?
Napływ optymizmu
Shiba Inu (SHIB) notowana jest obecnie na poziomie 0,000008 USD. Jest to wynik daleki od wymarzonej ceny inwestorów SHIB, ulokowanej na poziomie 0,001 USD. Niemniej społeczność Shiba Inu pokłada nadzieje w sukcesie Shibarium, które ma wspierać osiągnięcie tego celu.
Shibarium, jako rozwiązanie warstwy drugiej oparte na Ethereum dla ekosystemu Shiba Inu, jest promowane jako nadchodzący przełom w świecie SHIB. Sukces Puppynet, wersji beta sieci, oraz niedawne podglądy dotyczące Shibarium, wprowadzają nowy optymizm wśród społeczności.
Ta z kolei miała już okazję zapoznać się z dedykowanym portalem Shibarium. Przesłanki związane z mechanizmem spalania sugerują, że system będzie gromadził BONE, token gazu Shibarium, a następnie konwertował je na SHIB.
Następnie, otrzymane tokeny Shiba Inu zostaną przesłane do portalu spalania. Warto przypomnieć, że dokumentacja Shibarium potwierdza gotowość sieci do spalenia 70% swoich podstawowych opłat transakcyjnych. Przedstawienie szczegółów dotyczących sposobu, w jaki Shibarium zamierza to zrealizować, wzmacnia zaufanie do możliwości warstwy drugiej, przyczyniając się do ożywienia optymizmu.
Shiba Inu wymaga działania społeczności
Społeczność Shiba Inu z utęsknieniem oczekuje, czy Shibarium rzeczywiście będzie wspierać wzrost cen Shiba Inu i przyczyni się do osiągnięcia ambitnego celu w wysokości 0,001 USD. Warto podkreślić, że osiągnięcie takiego targetu wiązałoby się ze wzrostem o imponujące 12.400% w porównaniu do obecnej wartości Shiba Inu.
Aby Shiba Inu mogła odnotować wzrosty cen podobne do tych, które miały miejsce na rynku w 2021 roku, społeczność musi zintensyfikować działania spalania i wprowadzić użyteczność do ekosystemu. Choć Shibarium obiecuje przyczynić się do tego, zakres jego wkładu będzie zależny od poziomu akceptacji użytkowników.
Czy społeczność SHIB oczekuje niemożliwego?
Przyjrzyjmy się jednak rzeczywistości. Warto odpowiedzieć sobie na pytanie, dlaczego cena SHIB już teraz nie rośnie? Przecież wersja beta Shibarium spisała się świetnie i zapowiada obiecującą premierę wersji oficjalnej. Spalań SHIB również w ostatnim czasie dokonuje się w ogromnych ilościach. Być może zatem cel 0,001 USD jest mocno przesadzony? Zważmy na fakt, że wzrost wartości SHIB o 12.400% oznaczałby nie tylko wybicie nowego, bardzo wysokiego ATH monety, lecz także przewyższenie aktualnej kapitalizacji rynkowej Bitcoina. A jak wiemy, Bitcoin znajduje rzeczywiste zastosowanie w realnym świecie, podczas gdy Shiba Inu, to projekt o zupełnie innej charakterystyce.