Prace nad ustawą, wywierającą silny wpływ na środowisko kryptowalut w Stanach Zjednoczonych nie kończą się happy end’em. Kontrowersyjne zapisy przeszły przez obrady w Senacie, a ich przyszłość rozstrzygnie się w Izbie Reprezentantów.
Jeden głos zaważył nad kluczową poprawką
„Infrastructure bill”, bo o nim tutaj mowa, gorączkował w ostatnim czasie całe środowisko kryptograficzne, a szczególnie tych jego członków, którzy za centrum swoich działań obrali teren Stanów Zjednoczonych. Ustawa mająca na celu zwiększenie wydatków na poprawę infrastruktury miała za zadanie otworzyć drogę, do pozyskania środków w łącznej wysokości 1,2 biliona dolarów. Oczywiście spora część owego kapitału miałaby pochodzić z uszczelnienia systemu podatkowego dotyczącego kryptowalut. Jednak pierwotne zapisy kwalifikowały między innymi górników, a także walidatorów transakcji jako brokerów. Narzucałoby to na nich dodatkowe, a przy tym niemożliwe do wykonania obowiązki. Sprawie tej poświęciliśmy osobny artykuł, w którym jasno i szczegółowo przedstawiamy zapisy wspomnianego aktu prawnego, oraz proponowane do niego poprawki. Więcej dowiesz się czytając materiał zatytułowany „Amerykański Senat pogrążony jest w konflikcie na temat ustawy dotyczącej opodatkowania kryptowalut”.
Jak się okazuje, mimo silnych protestów, oraz bardzo merytorycznej wersji jednej z poprawek, ustawa nie doczekała się zmian. Wszystko za sprawą senatora Richarda Shelby’ego z Alabamy, który głosował przeciw korzystnym dla kryptowalut rozwiązaniem. Domniema się, iż postawa senatora była odpowiedzią na odrzucenie jego własnej poprawki, dotyczącej zwiększenia wydatków na wojsko. Sytuacja ta w znaczącym stopniu komplikuje dalsze losy kryptowalut i zagraża ich stabilnemu funkcjonowaniu na terenie Stanów Zjednoczonych.
Nie wszystko jeszcze stracone
Mimo iż kontrowersyjne zapisy przyjęte zostały przez Senat, zanim trafią na biurko prezydenta, będą musiały zostać jeszcze zaakceptowana przez Izbę Reprezentantów. Tutaj mogą z kolei napotkać silną presję na zmiany.
Jeszcze przed głosowaniem w Senacie, członkowie Blockchain Caucus, wystosowali list do Izby Reprezentantów, w którym stanowczo wyrazili swoje obawy dotyczące nowych regulacji. Cytując: „Pozostawiony bez zmian, przepis ten będzie miał poważne konsekwencje dla inwestorów kryptowalutowych w naszym kraju i będzie dalej regulował innowacje poza Stanami Zjednoczonymi”.
Sprawa jest o tyle istotna, że w samych Stanach Zjednoczonych szacunkowa liczba inwestorów kryptowalutowych, to ponad 40 milionów osób. Kraj ten jest także centrum innowacji kryptograficznych. Przyjęcie ustawy w obecnej formie, ma prawo mieć negatywny wpływ na cały rynek kryptowalut i bezpośrednio uderzyć w portfele inwestorów, nie tylko z tego kraju, ale także z całego świata. Ponadto mogłaby ona doprowadzić do kolejnej w ostatnim czasie przeprowadzki górników, a wraz z nimi walidatorów oraz całych start-upów. W konsekwencji skutkowałoby znacznie niższymi wpływami do budżetu niż te, jakie przewidywane są przez rząd.