Powstrzymanie Rezerwy Federalnej przed emisją cyfrowej waluty banku centralnego – taki cel postawił przed sobą senator Ted Cruz. Prezentuje on projekt ustawy, która ma uchronić Amerykanów, przed negatywnymi konsekwencjami CBDC.
Ted Cruz po stronie Bitcoina
Ted Cruz to republikański senator i przy okazji prawnik. Znany jest on w przestrzeni kryptograficznej, ze swojej wyjątkowo pozytywnej postawy wobec rynku kryptowalut, a w szczególności Bitcoina. W ostatnich dniach przedstawił on projekt ustawy, która ma na celu powstrzymanie Rezerwy Federalnej przed wypuszczeniem CBDC. Jest to kontynuacja pomysłu kongresmena Toma Emmera, który z podobną inicjatywą wyszedł w styczniu.
Według twórcy projektu, CBDC nie jest szansą, a zagrożeniem. Powołuje się on na przykład Chin, w których CBDC to nie tylko sposób utrzymywania yuana w formie cyfrowej, lecz przede wszystkim wyrafinowana metoda kontroli społeczeństwa. Wskazuje on na podobne chęci niektórych polityków amerykańskich, takich jak chociażby Elizabeth Warren. Mówi on:
„Zarówno chińscy komuniści, jak i Elizabeth Warren chcą kontrolować twoje aktywa, twoje oszczędności, twoją mowę, twoje życie, twoje dzieci, każdą decyzję”.
Zdaniem Cruz’a kryptowaluty reprezentują wolność i decentralizację. Są to wartości, za którymi stoi także i on. Są to aspekty, których władze nie powinny kontrolować. Jego zdaniem Bitcoin jest idealnym rozwiązaniem opartym o blockchain. Można wykorzystywać go do przekazów pieniężnych na zasadzie peer-to-peer. Co do zasady, wykluczone jest w tym wypadku narzędzie kontroli i możliwość wpływu na transakcje. Niemniej, przedstawiony przez Cruz’a projekt ustawy oddaje dolarowi pierwszeństwo w kwestii dominacji na terenie Stanów Zjednoczonych. Uczula on jednak:
„Rząd federalny ma możliwość wspierania i pielęgnowania innowacji w przestrzeni kryptowalutowej lub całkowitego jej zniszczenia. Ta ustawa w znacznym stopniu przyczynia się do tego, że wielki rząd nie będzie próbował centralizować i kontrolować kryptowalut, aby mogły one nadal rozwijać się i prosperować w Stanach Zjednoczonych. Powinniśmy wzmacniać pozycję przedsiębiorców, umożliwiać innowacje i zwiększać wolność jednostki, a nie ją tłumić”.
CBDC zyskuje na popularności
Według nieoficjalnych przecieków z globalnych instytucji finansowych, lista krajów zainteresowanych wprowadzeniem wirtualnej waluty banku centralnego (CBDC) stale się powiększa. Obecnie research lub nawet prace badawcze w tej kwestii prowadzi już kilkadziesiąt państw. Niektóre z nich skłaniają się ku adopcji technologii blockchain w postaci CBDC, przy jednoczesnej eliminacji kryptowalut. Najgłośniejszym tego rodzaju przykładem są wspomniane Chiny, które w pierwszej połowie 2021 roku całkowicie zakazały zarówno wydobycia Bitcoina, jak i zawierania nim jakichkolwiek transakcji.