Przedstawiciele fundacji Solana podzielili się w piątek, 21 kwietnia przełomową wiadomością. Wskazali oni na zainicjowane działania i stwierdzili, że od teraz są „pierwszą główną inteligentną siecią blockchain”, która postanawia monitorować swój wpływ na środowisko.
Solana stawia na transparentność i ekologię
Od dzisiaj Solana zapewni regularne aktualizacje dedykowanego pulpitu nawigacyjnego, zawierającego kluczowe metryki środowiskowe dla sieci, takie jak zużycie energii, ślad węglowy i intensywność zasilania. Wszystkie dane będą pobierane w czasie rzeczywistym z oprogramowania zainstalowanego na węzłach walidacyjnych Solany, a pulpit nawigacyjny będzie aktualizowany co dwa tygodnie.
Do zbierania statystyk emisji CO2, Solana nawiązała współpracę z platformą danych węglowych Trycarbonara. Tracker emisji gromadzi statystyki z danych on-chain oraz bezpośrednio zebrane od reprezentatywnej próbki walidatorów sieci.
Szczegółowe dane, które są śledzone, obejmują czas online i offline dla każdego punktu walidacyjnego oraz kontekst geograficzny, w którym zużywają energię. Dzięki tym danym Solana będzie w stanie dokładnie monitorować zużycie energii i ślad węglowy sieci, co przyczyni się do bardziej precyzyjnego pomiaru jej środowiskowego wpływu.
Chęć wywarcia wpływu na cały rynek kryptowalut
Sieci blockchain od dawna przyciągają uwagę z powodu swojego wpływu na środowisko. Generowanie nowych kryptowalut i ułatwianie transakcji na łańcuchu, wymaga ogromnej ilości energii, co stało się przedmiotem dyskusji w kwestii ekologii.
Tym sposobem Fundacja Solana, organizacja nadzorująca zdecentralizowaną sieć Solana, chce przejąć inicjatywę w ujawnianiu wpływu swojej działalności na klimat. Ich celem jest zachęcenie konkurencji do podobnych ruchów.
Amira Valliani, lider polityki Solana, sprawę przedstawia w następujący sposób: „Bardzo chciałbym, aby stało się to standardem w branży. Powinniśmy być uczciwi w kwestii emisji. Jeśli użytkownicy blockchain będą mieli świadomość, co dzieje się na poziomie sieci, będą mogli podejmować bardziej świadome decyzje dotyczące jej wykorzystania”.
Blockchainy chcą być eco-friendly
Analitycy coraz częściej wykorzystują publicznie dostępne dane on-chain, aby oszacować wpływ różnych blockchainów na środowisko. Jednak wciąż brakuje informacji, które mogą dostarczyć uczestnicy samych sieci, co ostatecznie ogranicza dokładność tych szacunków.
Jak mówi Hayagriv Sridharan, współzałożyciel i dyrektor generalny Trycarbonara:
„Te dane są często albo niedoszacowane, albo przeszacowane, więc nigdy nie mamy pewności co do ich dokładności. Możemy modelować każdy blockchain bez wsparcia fundacji, ale owe informacje nie będą tak dokładne lub wartościowe, jak w przypadku lepszej współpracy”.
Sridharan jest optymistą, że inne blockchainy wezmą przykład z Solany i zapewnią lepszą przejrzystość. Jednak związane z tym kwestie mogą być skomplikowane, zwłaszcza w przypadku sieci proof-of-work, takich jak Bitcoin, które mają tendencję do zużywania znacznie więcej energii niż sieci proof-of-stake, jak właśnie Solana i Ethereum.