Analitycy Matrixport opublikowali nowy raport, który ich zdaniem wskazuje, że amerykańscy inwestorzy instytucjonalni dokonują bardzo agresywnych zakupów na rynku Bitcoina. Mają oni odpowiadać za 85% globalnego popytu.
Kryptowaluty ważnym sektorem inwestycyjnym dla instytucji
Kryptowaluty mogą wchodzić obecnie w nowy rynek byka. Tak twierdzi szef badań i strategii w Matrixport, Markus Thielen. Jego zdaniem, dowodem tego faktu ma być poziom zainteresowania instytucji. Szczególnie tych, które swą siedzibę znajdują na terenie Stanów Zjednoczonych. W opinii Thielen’a, opublikowany 27 stycznia raport Matrixport sugeruje, że możliwe jest rozróżnienie aktywności detalicznej i instytucjonalnej. Kluczem ma być aktywność handlowa danego aktywa w różnych godzinach. W tym wypadku, bierze on pod uwagę amerykańską i azjatycką strefę czasową, oraz dedykowane im godziny pracy.
Wedle raportu, jeżeli dane aktywo, w tym wypadku Bitcoin, radzi sobie dobrze w trakcie amerykańskich godzin handlu, oznacza to, że zainteresowanie nim wykazują amerykańscy inwestorzy instytucjonalni. Jeśli z kolei batalię wygrywają godziny azjatyckie, wtedy do głosu dochodzą… tamtejsi detaliści.
Raport pełen błędów
Powyższe dane sugerujemy traktować jednak ze znacznym przymrużeniem oka, gdyż zawiera on szereg rażących wręcz błędów. Przede wszystkim przyjmuje on zaledwie dwa obszary czasowe, które mogą mieć znaczenie w przypadku handlu kryptowalutami. Nie jest w nim brana pod uwagę Europa, w której adopcja kryptowalut, jest równie silna, jak ma to miejsce w przypadku Stanów Zjednoczonych. Podobnie powiedzieć można o Afryce. Przypomnijmy, że to właśnie w położonej na owym kontynencie Nigerii, współczynnik wyszukania frazy „jak kupić Bitcoina” jest obecnie najwyższy na świecie. Ameryka Południowa, która masowo wdraża rozwiązania oparte o blockchain, również nie została wyszczególniona.
Inną bardzo istotną kwestią, jest z kolei sposób rozróżniania inwestorów instytucjonalnych od detalicznych. Wedle raportu, przyjąć należy, że wszyscy kupujący z Azji uznawani są za detalistów. Tacy z kolei nie występują na terenie Ameryki Północnej.
Część danych warta uwagi
Thielen zwrócił także uwagę na fakt, że instytucje koncentrują się głównie na zakupach Bitcoina, dodając:
„Jeśli historia jest jakąkolwiek wskazówką, to powinniśmy zobaczyć przewagę monet warstwy pierwszej i altcoinów w stosunku do Bitcoina”.
Posłużył się on przy tej okazji przykładem dwóch aktywów kryptowalutowych. Mowa tu o Lido DAO (LDO) i Aptos (APT). Pozytywne informacje gromadzące się wokół nich, znacząco przyczyniły się do ich adopcji, a także wzrostu wyceny. Ponadto APT cieszyć się ma doskonałymi wynikami handlowymi zarówno w trakcie sesji azjatyckich, jak i amerykańskich.