Były CEO MicroStrategy, a przy tym wielki zwolennik Bitcoina przygląda się nowemu protokołowi, funkcjonującemu w obecnym roku, w obszarze największej kryptowaluty. Wskazuje on, że Ordinals ma prawo zapoczątkować innowacje w programowaniu.
Czym jest Ordinals i jak wpływa na Bitcoina
Ordinals to popularne narzędzie do tworzenia NFT na Bitcoinie, które pojawiło się w styczniu, inicjując nową falę eksperymentów z najstarszą kryptowalutą. Platforma ta przyczyniła się do masowego tworzenia tokenów BRC-20, które spotkały się z mieszanymi reakcjami społeczności. Niosą one bowiem ze sobą zarówno możliwości, jaki i ograniczenia.
Wykorzystanie Ordinals przyczyniło się istotnie do wzrostu opłat na Bitcoinie, co było korzystne dla górników, którzy otrzymują wynagrodzenie za zabezpieczanie sieci. Jednak dla wielu członków społeczności okazało się to znacznym utrudnieniem, które skomplikowało codzienne korzystanie z BTC, jako systemu peer-to-peer.
Michael Saylor podkreślił, że dyskusja na temat Ordinals jest istotna, ponieważ „górnicy Bitcoin muszą odnosić długoterminowe sukcesy”. Jego zdaniem rozwój aplikacji opartych na funkcjonalności Bitcoina może przyczynić się do znacznego przyspieszenia adopcji kryptowaluty przez osoby fizyczne, firmy i rządy.
Bitcoin z większymi możliwościami dla korporacji
Saylor nie przedstawił konkretnych przypadków użycia Ordinals przez MicroStrategy, ale zwrócił uwagę na potencjał zapisywania danych w blockchainie Bitcoina, które nie są ograniczone wyłącznie do transakcji.
„Cały koncept wypalania fragmentu danych w łańcuchu bloków otwiera drzwi do możliwości wypalania cyfrowych podpisów, rejestracji lub skrótu dokumentów” – wyjaśnił Saylor.
W kontekście bezpieczeństwa korporacyjnego Saylor porównał to do DocuSign, który umożliwia firmom i osobom fizycznym bezpieczne wysyłanie i podpisywanie umów za pomocą elektronicznego podpisu. Jednak zauważył, że taki system sprawia, że duże korporacje stają się zależne od centralnej bazy danych.
Bitcoin z równym dostępem dla wszystkich użytkowników
„Obecnie przedsiębiorstwa mają słabe zabezpieczenia w porównaniu do Bitcoina” – zauważył Saylor, sugerując, że innowacje wykorzystujące największą kryptowalutę na świecie, mogą wprowadzić nowy poziom bezpieczeństwa, który obecnie nie istnieje.
Mimo to Saylor przyznał, że Ordinals były używane w nieodpowiedni sposób:
„Generalnie krytykujemy rzeczy, które uważamy za głupie, ale nie cenzurujemy ich” – oświadczył.
Kontynuując dodał:
„Jeśli ktoś chce zmieniać protokół, aby uniemożliwić innym korzystanie z Bitcoina, nie sądzę, że jest to zgodne z wartościami społeczności”.