Ciąg dalszy sprawy Ripple vs. SEC i kolejne znaczące zwycięstwo emitenta monety XRP. Czyżby wygrana była coraz bliżej?
Odrzucenie wniosku SEC
W ostatnim materiale na temat batalii toczonej pomiędzy Ripple i SEC, zatytułowanym „SEC vs. Ripple: Kolejny dokument dowodzi, że XRP nie jest papierem wartościowym”, informowaliśmy o opinii firmy Perkins Coie złożonej na ręce ówczesnego dyrektora Division of Corporation Finance z ramienia SEC, William’a Hinman’a. Dokument ten był swego rodzaju poradą prawną dla Ripple, która miała być w tym czasie interesująca dla samego urzędnika. Trzy miesiące później, na konferencji w San Francisco miało miejsce jego przemówienie, w którym Hinman stwierdził (prawdopodobnie w oparciu o owe informacje), że Bitcoin i Ether nie są papierami wartościowymi. SEC dystansuje się jednak od jego wypowiedzi sugerując, że była to wyłącznie nic nieznacząca prywatna opinia. Co ciekawe sąd wykazuje w tym miejscu nieco inną postawę.
Sędzia Sarah Netburn nakazała SEC, aby wśród dokumentów procesowych znalazła się wiadomość e-mail, z projektem przemówienia Hinman’a na temat Bitcoina i Ethereum. Komisja Papierów Wartościowych i Giełd w tym miejscu podparła się argumentacją, iż tego rodzaju dokumenty chronione są przez DPP (deliberate process privilege), gdyż wypowiedź Hinman’a odzwierciedla politykę urzędu. DPP to forma zwolnienia strony rządowej z ujawnianie niektórych dokumentów w danej sprawie. Ma to na celu zadbanie o ich poufność. Sędzina uznała jednak, że poglądy urzędników nie są chronione tego rodzaju przywilejem. Stwierdziła także, że e-maile „nie były ani przeddecyzyjne, ani celowe”.
Ponieważ przedstawiciele SEC w zależności od sytuacji wyrażają zmienne poglądy na temat wypowiedzi Hinman’a, Sędzia Netburn w swojej decyzji napisała:
„SEC stara się mieć obie strony, ale przemówienie albo miało odzwierciedlać politykę agencji, albo nie. Upierając się przy tym, że przemówienie odzwierciedlało osobiste poglądy Hinman’a, SEC nie może teraz odrzucić swojego własnego stanowiska”.
Były prokurator federalny, James K. Filan twierdzi, że jest to bardzo duża wygrana dla Ripple.
Na obecną chwilę Komisja Papierów Wartościowych i Giełd, ma szansę na odwołanie się od owej decyzji. Są na to dwa tygodnie. W przeciwnym razie Ripple będzie miało po swojej stronie bardzo silny argument, o który od dawna walczyło i który być może przyspieszy drogę do zakończenia procesu.